Kotka brytyjska do adopcji

Hermiona

Magic podziwiam twoja odpowiedzialna decyzje. Heart

Lemurzasta

No to teraz będą przeboje z Tequilą. Wesoly

Ale za jakiś czas wszystko się unormuje, a Ty będziesz kolejną osobą na tym forum, która się przekona, że trójka kotów to boska liczba. Wesoly

Życzę Lilce szybkiego zaaklimatyzowania się, a Madzi poradzenia sobie z tym wszystkim. Wiem, że będzie jej teraz bardzo ciężko. Yar good

Hermiona

Popieram Lemurke,trojka kotow to najmniej. Wesoly

Hermiona

Gosiu napisz jak sie czuje i zachowuje Lilcia?

Kotulanka1

pisałam w naszym dziale Mruga

jest jeszcze zestresowana,powolutku musi się tu przyzwyczaić,dzis pierwszy kontakt wzrokowy,patrzyła jakby diabła zobaczyła na moje Wesoly

coś nowego,co to kurna jest Wesoly

Hermiona

Ona nie miala stycznosci z innymi kotami,moze jak byla malutka.
A jak dziewczynki zareagowaly?

Kotulanka1

Jagunia usiadła i sobie patrzyła tylko Teqiką też dopiero jak Lila podeszła to zeszła do parteru,

Hermiona

Jagusia sie zastanawiala,czy to lustro.

Ale prychaly na nia?

Kotulanka1

Moje nie, Lilka syczy ale Teqila z przyczajki obserwuje Lilkę a Jaga niby spokojnie, Beatka zastanawiamy się z Jurkiem jak nadejdzie ten dzień gdzie się już spotkają to czy z obiema na raz czy z każdą osobno pierwszy kontakt, Jurek twierdzi że najpierw z Jaga ale nie wiem bo znowu Lilka je obsykuje i może jak dwie na raz to troszkę zgłupieje i nie będzie wiedziała czy atakować czy co, ci myślisz

Hermiona

Dwie na raz to troche za duzo.Lepiej bedzie z kazda osobno.

Acharne

[link widoczny dla zalogowanych]

Polecam ten artykuł. Dodatkowo tak jak już Beata powiedziała, lepiej po jednej sztuce, we dwie mogą ją zdominować. Najlepiej po parę chwilek na zmianę (na jakimś forum na fb Pani pisała, że najpierw wpuściła jednego kota i chciała dzień przerwy, sytuacja ta wywołała mały zgrzyt między rezydentami).

Życzę powodzenia i oby jak najszybciej się pokochały Wesoly

Kotulanka1

Dzięki za link, bardzo ciekawy artykuł

Hermiona

Swietny artykul.

Lemurzasta

Też myślę, że lepiej zapoznawać je osobno. Lilka może dać się łatwo zdominować przez stres. W końcu po kilku latach nagle zmieniła otoczenie.
Cierpliwości, cierpliwości i będzie dobrze. Wesoly

Na pewno dasz sobie radę. Dałaś radę przy oswajaniu Tequi z Jagienką, to i dasz radę z Lilą. Wesoly

Hermiona

Lemurka ma racje.Gosiu Ty jestesz doswiadczonym kociarzem i na pewno poradzisz sobie.

Kotulanka1

Ech... Niby mam już doświadczenie ale... Zawsze jakby pierwszy raz, strach czy się zgodzą, teraz prawie cały czas mamy tą siatkę postawioną żeby się widziały, posykują, powarkują ale się widzą

Hermiona

No w koncu musza troche popyskowac.

Przywykna do siebie i bedzie wszystko dobrze. Super

RealTakara

Też myślę, że lepiej po jednej Wesoly

na pewno w końcu się przekonają do siebie.

Hermiona

Kurcze Gosia cos umilkla.Ciekawe co sie u nich dzieje.

	Forum Kot Nasz Przyjaciel Strona Główna -> Adopcje kotów	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5 Następny
Strona 4 z 5